Myśleliśmy, że po powrocie do szkoły po przerwie świątecznej ferie nigdy nie nadejdą. Czekaliśmy na nie z utęsknieniem, ponieważ to pierwsze ferie w naszym życiu. Mamy wielkie plany: gra na konsoli, wyjście do kina, do sali zabaw, na basen, na kręgle i, o dziwo, jazdę na rowerze. No cóż, nikt nie zabroni nam marzyć.

Okazało się, że te cztery tygodnie minęły bardzo szybko. Uczyliśmy się intensywnie nowych rzeczy, ćwiczyliśmy umiejętności, które już mamy, ale przede wszystkim mieliśmy wiele atrakcji i miłych niespodzianek.

Na samym początku miesiąca spłynęły same miłe wiadomości. Po pierwsze, wraz z VIII klasą zdobyliśmy pierwsze miejsce w konkursie klas na dekorację świąteczną naszej sali lekcyjnej. Zwycięzców wybierały Panie Dyrektor, więc zaszczyt nas spotkał wielki. No, ale w końcu nasza świąteczna dekoracja przekonała do Bożego Narodzenia samego Grincha, więc musiało być dobrze. Druga dobra wiadomość to zajęcie drugiego miejsca Maksa S. w wojewódzkim konkursie plastyczno – technicznym z cyklu „Anioły są takie…” pt. Anioł Przyjaciel organizowanym przez Szkołę Podstawową Specjalną Nr 38 im. Małego Księcia w Zabrzu. Wszyscy jesteśmy dumni z Maksa, jego praca to wielkie arcydzieło!

Na tym niespodzianki się nie skończyły. Odwiedziliśmy Teatr Ateneum i uczestniczyliśmy w przedstawieniu pt. Królowa Śniegu. Było doskonale, interesująco i intrygująco, nietradycyjnie, a gra świateł, która towarzyszyła grze aktorów fascynująca. Bardzo chętnie będziemy wracać do tego teatru.

Do atrakcji nietypowych należy również nagrywanie naszego wokalno- instrumentalnego występu. Nauczyliśmy się piosenki pt. Uroki zimy oraz wybijania rytmu refrenu na instrumencie z ciężkimi (sprawdziliśmy to) sztabkami i byliśmy gotowi do występu. Pan Michał nagrywał nas kilka razy i ostatecznie orzekł, że „jest dobrze”. Na efekty trochę poczekamy, ale na pewno okaże się, że spokojnie możemy myśleć o muzycznej karierze. Niektórzy z nas, mają takie plany.

Gwoździem programu stycznia był bal, na który przybyliśmy w przebraniu, gotowi do karnawałowych szaleństw, którym oddaliśmy się bez reszty. Bawiliśmy się z innymi klasami w naszej szkole i było naprawdę świetnie. W przerwie, mama Wojtka zapewniła nam wszystkim pyszne ciasto, które dodało nam sił do dalszych szaleństw.

Przygotowaliśmy również dla naszych Babć i Dziadków niespodzianki z okazji ich święta – obrazki z sercami do powieszenia nad łóżkiem. Wykonaliśmy również wiele ciekawych prac plastycznych, bawiliśmy się piaskiem kinetycznym i nawlekaliśmy koraliki. Pokonywaliśmy tory przeszkód, gimnastykowaliśmy się i skakaliśmy, jak żabki, gdy tylko była okazja. W chwilach relaksu słuchaliśmy czytanych bajek, opowiadań i historii o ludziach mieszkających w dawnych czasach i tych z  dalekich zakątków świata. Bardzo lubimy te chwile wytchnienia przy dobrej lekturze.

Realizowaliśmy również zadania z naszych wszystkich projektów edukacyjnych.

W ramach projektu Gramy zmysłami kosztowaliśmy różnych smaków: ostry, kwaśny, słodki i słony, bo zadanie brzmiało: akademia smaku. Postanowiliśmy zacząć od podstaw. Realizując projekt Kreatywne prace plastyczne Brajan narysował węglem wielkiego i strasznego dinozaura, a żeby zrealizować projekt Wspólnie mocniejsi – uczymy się przez integrację stworzyliśmy własną grę planszową, wielkoplanszową! Graliśmy w nią tak intensywnie, że w końcu się rozpadła.

              To, że ferie są coraz bliżej poczuliśmy, gdy do szkoły zawitali policjanci, którzy rozmawiali z nami na temat bezpiecznych ferii. Później w klasie wszystko sobie gruntownie powtórzyliśmy. Wiedzieliśmy już, że czas nieograniczonej zabawy i spania do oporu nadchodzi!!!

Życzymy wszystkim radosnych i bezpiecznych ferii!

Do zobaczenia w lutym.

Chłopaki z 1a